www.naszepszczolki.fora.pl

fbi · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 6286 Przeczytał: 0 tematów

Może macie jakieś rady na wiecznie spóźniającego się męża? ja i wiosenka chętnie je wypróbujemy!

wiosenka · Wysłany: Wto 16:09, 11 Mar 2008 Temat postu:

fbi myslisz ze cos zadziala na nasze 2 polowki Very Happy

musialaby byc to jakas drastyczna metoda Smile

[/b]

Kamizela · Gość

Ja mam ten sam problem Laughing

"Będę za 30 minut" w słowniku mojego męża oznacza za 1.5 godziny Confused

Paula · Wysłany: Śro 10:52, 12 Mar 2008 Temat postu:

U mnie jest tak......jak się raz spóżnił......to powiedziałm mu zostań z dziećmi idę na 15 minut do sklepu.......wyłączam komórke jestem po 1, 5 godzinie...........i pytam czy fajnie jak ktoś się spóżnia:)
Ale on i tak przeważnie dzwoni..... Wink

ja myślę, ze najlepszą nauczką jest postawienie go w odwrotnej sytuacji........ wtedy może zrozumie:)

Kamizela · Gość

Paula ekstra go załatwiłaś Laughing

dzień · Wysłany: Sob 9:59, 15 Mar 2008 Temat postu:

zawsze jak się spóźnia strasz go, że tobie też się @ spóźnia:) mój by sie tego teraz na pewno bał

Jolka · Wysłany: Sob 13:19, 15 Mar 2008 Temat postu:

a mój by sie ucieszył Smile

Paula · Wysłany: Sob 23:19, 22 Mar 2008 Temat postu:

Jola poczekamy jak drugie urodzisz..moze wtedy będzie działać? Smile

Jolka · Wysłany: Nie 21:37, 23 Mar 2008 Temat postu:

Paula on chce 3! hm chyba 3 sam musi urodzić Smile

Izunia · Wysłany: Wto 22:18, 25 Mar 2008 Temat postu:

ja też, ja też... nie nie chcę żeby mi się @ spóźniał... też mam męża spóźnialskiego Very Happy